Sonia to wspaniała sunia, która bardzo tęskni za swoim domem. Właściciel Soni zmarł i pozostała bez opieki, po czym 9 października 2015 r. trafiła do Schroniska. W jej oczach widać ogromny smutek, wciąż nie może pogodzić się z tym, co ją spotkało. Z pewnością za nowy dom odda całe swoje psie serduszko.
Sonia woli towarzystwo mężczyzn. Wychodzi na spacery, jednak w boksie bardzo terytorialna, na smycz pozwoli się zapiąć tylko pracownikom, na innych szczeka i próbuje ugryź. Po wyjściu z boksu bardzo przyjazna w stosunku do ludzi i zwierząt.
17.05.2016 r. Sonia po kilku miesiącach spędzonych w schronisku i pracy wielu osób bardzo się otworzyła. Pogodziła się z tym co ją spotkało i odnalazła siły by dalej walczyć. Stała się bardzo radosną i kochaną suczką. Widząc wolontariuszy nie przestaje piszczeć z radości i merdać ogonkiem. Na spacerach grzeczna, nie zaczepia innych zwierząt. Lubie być głaskana, aktualnie nadrabia zaległości i przy każdej okazji upomina się o odrobinę czułości.