Poker trafił do schroniska 09.01.2012 r po wypadku komunikacyjnym, w wyniku którego miał złamane obydwie tylne łapy. Przeszedł zabieg gwoździowania, przez kilka tygodni miał gips. Chociaż było mu bardzo ciężko, dzielnie walczył o życie. Na szczęście kości ładnie zrosły się i dziś Poker jest pełen werwy i ochoty do życia. Z racji, iż w miejscu, gdzie miał założony gips, pojawiły się zaniki mięśniowe, pies potrzebuje rehabilitacji. Z dnia na dzień jego stan jest lepszy, Poker jest coraz bardziej sprawny. Jak na jego wiek przystało uwielbia bawić się, gonić piłkę, psocić, zaczepiać kolegów i wymyślać co chwilę nowe zabawy 😉 Wszędzie go pełno. Widać, że rozpiera go energia. Dużą radość sprawiają mu spokojne spacery, jednak stresują go samochody i pociągi. Nie ciągnie na smyczy. W stosunku do psów jest bardzo łagodny, ale troszkę narzuca się, chce bawić się, co nie zawsze podoba się starszym kolegom. Jeżeli chodzi o ludzi, to zdecydowanie szuka kontaktu, kocha głaskanie, przytulanie, a nawet zabiegi pielęgnacyjne. Niezwykle sympatyczny i miły pies. Uczy się czystości, jest czujny. Poker jest naprawdę fantastycznym psem, nie da się go nie kochać, podbił serca wszystkich pracowników i wolontariuszy.