Muszka i Maciuś to dwa maleńkie pieski, które pomimo młodego wieku wiele przeszły. Pierwszą ich tragedią była powódź na terenie Częstochowy, zostały wtedy ewakuowane z zatopionego domu i spędziły sporo czasu w schronisku, czekając aż ich starsza, samotna właścicielka zdobędzie nowe mieszkanie. Gdy nareszcie zostały odebrane wydawałoby się, że to koniec ich koszmaru… niestety na początku 2012 roku zmarła ich pani. Maleństwa znowu trafiły do nas. Bardzo przeżywają ponowny pobyt w schronisku, widać, że ogromnie tęsknią za swoją właścicielką. Maciuś ma wadę postawy tylnych kończyn, co dodatkowo zniechęca potencjalnych nowych opiekunów. Pieski są bardzo zżyte ze sobą, prawdopodobnie to matka i syn. Muszka i Maciuś są łagodne i miłe, troszkę energiczne. Idealne do nawet małego mieszkania. Potrzebują nowego domku od zaraz, w którym zaznają dużo ciepła i miłości. Są tego warte! Czekają na szansę od życia od 14.02.2012 r.