Marza jest troszkę wycofana, potrzebuje czasu by przekonać się do danej osoby. Oczekuje od człowieka łagodnego, pełnego miłości podejścia. Nie lubi gwałtownych ruchów i krzyków, ceni spokój. Jak każdy pies marzy o swoim prawdziwym domu, w którym będzie kochana i będzie czuć się bezpiecznie. W zamian da wszystko co ma – bezgraniczną miłość i przywiązanie. Trafiła do schroniska 21.04.2010 r. Na spacerze bardzo czujna, unika konfrontacji z ludźmi i innymi psami. Potrzebuje domu i spokojnego właściciela, który zapewni jej poczucie bezpieczeństwa.