Eldi jest jeszcze dosyć wycofany, boi się i zamiast radośnie wyczekiwać na spacer przy kratach boksu, na widok smyczy chowa się w kąt budy. Nie wiemy czemu tak reaguje, jednak praca z nim podczas dni wolontariatu przynosi efekty. Eldi chętnie korzysta z wybiegu, gdzie spaceruje sobie wśród innych psów, chętnie przybiega po smaczki i jest szczęśliwy. Gorzej jest z jego spacerami, niestety nadal nie chce chodzić, często nosimy go na rękach, ale gdy wyjdziemy poza bramę Schroniska ożywia się i idzie przed siebie. Eldi potrzebuje spokojnego i wyrozumiałego właściciela, który pozwoli mu się otworzyć w nowym domu.