Corso, kiedy trafił do Schroniska był zaniedbany, bardzo wystraszony i nieufny. Pomimo znacznej poprawy, wciąż nie czuje się pewnie w nowych sytuacjach. Potrzebuje odpowiedzialnego właściciela, który poświęci mu troszkę uwagi i swojej cierpliwości. Corso nie powinien mieszkać z małymi dziećmi i innymi zwierzętami. Czeka na nowy dom od 28.04.2017 r.
Corso jest przewlekle chory na niedoczynność tarczycy. Z tego względu musi na stałe przyjmować leki.
Przed adopcją konieczny kontakt z biurem Schroniska i naszym lekarzem weterynarii.