Armel pomimo swojego wieku jest przepełniony energią, garnie się do ludzi, chętnie chodzi na spacery, podczas których widać, że ruch sprawia mu dużą radość. Jego historia jest dość nietypowa… wskoczył do autobusu MPK i spokojnie przejechał aż do zajezdni, skąd został przewieziony do schroniska. Od 25 sierpnia 2011 szuka nowego domu, gdzie pokochają go bez względu na wiek.