Alek trafił do nas 01.02.2012 w złym stanie, miał zapalenie uszu i spojówek, katar, a w dodatku miał wyłysienia na brzuchu. Po długim leczeniu stał się pięknym kotem, który z niecierpliwością czeka na nowy dom. Alek uwielbia kontakt z człowiekiem, chętnie podbiega i domaga się głaskania.